PSITJ przeciw obowiązkowym Warsztatom dla ITJ

W kwietniu 2021 dotarły do nas informacje o propozycjach zmian jakie ponoć planuje Ministerstwo zaprowadzić w zakresie systemu szkolenia kierowców. Niestety wspomina się tam też o wprowadzeniu obowiązkowych warsztatów dla instruktorów techniki jazdy na wzór tego z czym borykają się dziś instruktorzy nauki jazdy. W związku z powyższym wystosowaliśmy pismo do MI, którego treść możecie przeczytać poniżej.

O ile cieszymy się na wiele z zaproponowanych tam pomysłów, to jesteśmy wielkimi przeciwnikami dalszego podtrzymywania systemu warsztatów zawodowych dla instruktorów w obecnej formule. Mamy na myśli formułę gdzie do przeprowadzania takich warsztatów rozporządzenie wyznacza uprawnione podmioty typu ODTJ-ty wyższego stopnia lub WORD-y, które także posiadają (lub będą posiadać w przyszłości)
własne ODTJ-ty.

Obecny system warsztatów zawodowych dla instruktorów nauki jazdy to pośmiewisko oraz korupcja. Od lat kwitnie handel zaświadczeniami, a nawet jeśli są organizowane warsztaty to ich poziom merytoryczny jest żenujący. Środowisko egzaminatorów i instruktorów nauki jazdy nie nadąża nad zmianami w zakresie techniki motoryzacyjnej, technologii oraz zmianami w prawie UE. Jeśli mają się szkolić sami we własnym sosie to nic z tego nigdy nie będzie i widać niestety postępującą pauperyzację tych zawodów odkąd wprowadzono taki patologiczny obowiązek. W skali kraju zaświadczenie dla INJ to średni koszt 200 zł i w 99% to lewizna! To sam papier poświadczający nieprawdę!

W roku 2020 w skali kraju odbyło się tylko kilka dużych szkoleń (warsztatów zawodowych dla INJ) których organizatorzy nie bali się reklamować, zrobili je naprawdę i zrobili je ciekawie, ale nie za 200 zł, tylko często za ponad 700 zł, a nawet do 1500 zł od Uczestnika. Zapraszani byli na takie szkolenia prelegenci z różnych branż motoryzacyjnych i to właśnie spowodowało że szkolenia wniosły nową wiedzę i spojrzenie na obecny stan postępu w motoryzacji dając nauczycielom nowe kierunki zainteresowań i tym samym rozwoju.

Warsztaty powinny być prowadzone przez profesjonalne podmioty zewnętrzne, a nie ciągle te same podmioty wyznaczone rozporządzaniem. Podmiotami tymi mogłyby być np. producenci pojazdów, organizacje ich zrzeszające jak PZPM, instytucje promujące alternatywne napędy i paliwa, a nawet dealerzy marek samochodowych i firmy Ich szkolące. Organizatorzy powinni konkurować i zabiegać o Klienta, którym powinien stać się profesjonalny szkoleniowiec. Przykładem może być środowisko lekarzy oraz Ich system doskonalenia zawodowego, który chcemy przeszczepić na grunt profesjonalnych nauczycieli jazdy samochodami.


Rozwój zawodowy uważamy za najważniejszy, jednak oby to był rozwój ,a nie korupcja.


Instruktorzy Techniki Jazdy  nie mają obecnie obowiązku odbywania warsztatów i widząc jak to wygląda w grupie instruktorów nauki jazdy bardzo się z tego powodu cieszymy. Nie chcemy kolejnych szkoleń, które będą fikcją lub sztuką dla sztuki. Patrzymy przychylnie w stronę systemu szkoleń lekarzy czy ratowników medycznych. Chcielibyśmy żeby instruktor mógł wybierać sam na jakie szkolenie i gdzie pojedzie, a za uczestnictwo w takowych winny być przydzielane punkty edukacyjne. Odpowiednia ilość uzbieranych punktów w okresie 4 lat  (np. lekarze w okresie 48 miesięcy muszą uzbierać 200 pkt.) warunkować powinna aktualność uprawnień.

Nasza propozycja to PUNKTY EDUKACYJNE za szkolenia w ramach samokształcenia zawodowego.
np. 200 pkt co 4 lata, zamiast okresowych Warsztatów u monopolistów.

Szkolenia takie żeby móc przyznawać za nie punkty uczestnikom powinny się mieścić w tematyce motoryzacyjnej, ale w szerokim zakresie tematycznym począwszy od psychologii transportu do innowacji w technologiach producentów pojazdów.

Ministerstwo mogłoby tu wskazać profesjonalny podmiot np. ITS, który na wniosek firm szkoleniowych, organizatorów konferencji, czy kongresów – powinno przyznawać możliwość certyfikowania uczestników (PUNKTY EDUKACYJNE) jeśli szkolenie spełnia warunki tematyki.

U lekarzy często 1h szkolenia = 1 punkt edukacyjny lub np. prenumerata pisma branżowego 5 pkt. za tytuł (ale nie więcej niż 10 w roku), udział w kongresie lub konferencji po 3 pkt, szkolenie kompetencyjne – 5 pkt, napisanie artykułu i publikacja – 5 pkt, itp. ..itd..

Rynek szkoleń sam się wtedy wyreguluje, wygrają firmy które przyciągną uczestników atrakcyjnością tematyki, współczesnością i mierzalnym skutkiem. Znikną placówki zajmujące się tylko wydawaniem „papieru”.

Tu wielka rolę odegrałaby wspólna Izba Zawodowa Instruktorów i Egzaminatorów żeby sprawować nadzór i pieczę nad doskonaleniem zawodowym, ale pandemia przerwała prace naszego środowiska nad tym projektem, co nie oznacza że nie można sprawy szkoleń uregulować przez Ministerstwo.

System punktów edukacyjnych w miejsce obowiązkowych warsztatów uważamy za najważniejszy, gdyż to sprawdzone rozwiązanie które zapobiegnie patologii szkoleń pod przymusem. Bez takiego rozwiązania nie widzimy sensu wprowadzania obowiązkowych warsztatów dla kolejnej grupy zawodowej jaką są instruktorzy Techniki Jazdy.

Nasz zawód został stworzony 05 maja 2008 roku, właśnie minęło 13 lat od zamiaru stworzenia powszechnego programu szkoleń młodych kierowców i do dziś nie doczekaliśmy się żadnej regulacji w tym zakresie.  

W kraju jest przeszło 1900 osób z uprawnieniami ITJ, ale pracę ma tylko około 90 osób!


Nasza organizacja w marcu 2020 roku przeprowadziła pierwsze w Polsce Warsztaty Zawodowe dla ITJ (nieobowiązkowe), stworzyliśmy także program AUTO ORLIKI mający promować szkolenia na ODTJ-tach, jednak oczekiwalibyśmy od Ministerstwa inicjatywy powrotu do zamysłu szkoleń młodych kierowców, uruchomienia w ramach takiego odgrzanego projektu – programu naprawy poziomu bezpieczeństwa i systemu szkolenia, a nie rozbudowywania obecnego nieudolnego systemu o nowe nieefektywne funkcje.

Otrzymaliśmy odpowiedź z MI i mamy nadzieję, że zgodnie z nią będziemy informowani o podejmowanych próbach uszczęśliwiania naszego środowiska na siłę.

Działając na rzecz zawodu nasze stowarzyszenie nadal monitoruje sprawę i możemy obiecać że będziemy trzymać rękę na pulsie, bo zmiany w tym obszarze są dla całego środowiska bardzo istotne, w tym również dla niezrzeszonych w naszej organizacji instruktorów techniki jazdy.

Prezes Zarządu
Piotr Leńczowski